środa, 25 kwietnia 2012

Zaplątana kartka wielkanocna...

...której nie zdążyłam dokończyć przed świętami. I teraz dopasowała się do wyzwania #10 Scrap Marketu.
Praca miała zawierać naturalny element. Na mojej kartce znalazły się piórka.


A w między czasie jak zwykle książka. Uwielbiam przenosić się razem z Danielle Steel w świat miłości, romansu, intryg, itd...
Chociaż tym razem autorka ukazała dużo bólu i łez przeczytałam jednym tchem. Jak wszystkie zresztą Jej książki...

Pozdrawiam i dziękuje za odwiedziny.

2 komentarze: