...bo zapomniałam.
Butelka, brała udział w konkursie, więc nie mogłam jej pokazać, a potem zapomniałam pokazać jej na blogu.
Dotarła do mnie już przesyłka od Klaudii. Odpowiedziałam poprawnie na pytanie na jej blogu.
Bardzo dziękuję. Po raz pierwszy w życiu mam coś z papierowej wikliny.
I kilka migawek ze spacerów
Mimo że nie lubię JESIENI, to podziwiam jej cudne kolory. Dlatego blog też zmienił swoją szatę.
A jak widzę odlatujące ptaki, albo jak zbierają się do odlotu to ogarnia mnie taki dziwny smutek. Jest mi wtedy normalnie przykro,że coś się kończy, coś przemija....
A w między czasie książka, którą polecam wszystkim mieszkającym w mojej okolicy.
Jabłonica, to wioska na Podkarpaciu, gdzie zdarzyło się coś, nad czym warto pomyśleć, głębiej się zastanowić i uwierzyć...
Samo to, że taki piękny kościół został wybudowany w tak krótkim czasie już jest cudem. Z resztą nie tylko kościół bo również plebania, dzwonnica i cmentarz.
Myślę, a nawet wierzę, że kiedyś o Jabłonicy usłyszy nie tylko Podkarpacie, ale cała Polska. A może świat...
Wszystkie pochwały przekazałam Marysi i Hubertowi. A wam przekazuje podziękowania.
Buziolki dla wszystkich obserwujących i odwiedzających.
Piękne zdjęcia jesieni a butelka śliczna :)
OdpowiedzUsuńButelka piękna! Zdjęcia jesieni cudne, ale ja też jej nie lubię. Kojarzy mi się z przeziębieniem, powrotem do szkoły i ogólną małą depresją. Pozdrawiam!:)
OdpowiedzUsuńPięknie ozdobiona butelka, oj chciałabym bardzo tak umiec, ja dopiero pierwsze kroki stawiam w decoupage:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBasiu butelka powalająca, masz cierpliwośc do tej techniki. Ja jakoś nie "zaraziłam" się decu.
OdpowiedzUsuńPięknie pocieniowałaś butelkę, lubię ten motyw, chociaż wykorzystałam go tylko raz, bardzo dawno temu... Jesień na Twoich zdjęciach wyszła cudnie, ale masz rację, chociaż jest śliczna i kolorowa, niektóre jej akcenty,jak odlatujące ptaki, napawają smutkiem.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTwoje butelki nie maja sobie równych,a każd kolejna jest ładniejsza :) Piszesz,ze nie lubisz jesieni,a tak pieknie ja uchwyciłąs na fotografii. Ptaki na linie u słupie wyszły fenomenalnie :)) Może kiedyś pokochasz jesień :*
OdpowiedzUsuńBasiu, butelka wyszła Ci ślicznie:)
OdpowiedzUsuńpiekna-książkę też bym poczytała-mogę zapisać sie w kolejkę do wypożyczalni????
OdpowiedzUsuńbardzo fajna buteleczka i przesyłka
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Butelka jest śliczna! Bardzo chciałabym umieć tworzyć takie cudeńka :)
OdpowiedzUsuńGdzieś już widziałam tą butelkę :) jest bardzo ładna, zresztą przeglądając Twojego bloga widziałam inne bardzo ładnie ozdobione butelki. Świetnie Ci wychodzą tego typu prace.
OdpowiedzUsuń