Zapomniałam pokazać takie bombki...

...wiec nadrabiam zaległości.
Wprawdzie bardzo podobne do poprzednich, a jednak trochę inne.
Czas szybko leci. Za parę dni już święta, a ja właściwie jeszcze w proszku. Ale jakoś to będzie.

Zapomniałam również pochwalić się wygranym bonem w SZUFLADZIE do zrealizowania w sklepie studio75. Wybrałam sobie kolekcje papierów summer&late i winter time. Papiery super. Jeszcze raz dziękuję.

W między czasie trochę czytadełka. Przyznaję się, nie zawsze moje czytanie jest zbyt ambitne, ale dla mnie książka to jest książka i nie koniecznie musi być z najwyższej półki, chociaż takie uwielbiam najbardziej.
"Matka" typowo psychologiczna powieść, bardzo mi się podobała. Justynko, dziękuję. Ale jak już pisałam wcześniej, przygarniam również te, których już nikt nie chce. I aby nie stały się bezdomne lub wylądowały na śmietniku, u mnie znajdują miejsce i szacunek. Bo przecież KTOŚ to napisał....KTOŚ wydał....i w końcu KTOŚ przeczytał....

Witam nowych obserwatorów. Jest mi niezmiernie miło, że zechcieliście się u mnie rozgościć.
Dziękuję za wszystkie komentarze, każde wasze słowo to miód na serce.
Pozdrawiam serdecznie.