A w międzyczasie, jak zwykle... czytadełko i nie tylko,
ponieważ "Siostry z powstania" to bardzo poważna książka.
Pozdrawiam serdecznie odwiedzających i zapraszam do kolejnego wpisu
Słyszałam o tej książce "Siostry z powstania". Mam nadzieję, że kiedyś ją przeczytam. Pozdrawiam
"Siostry z powstania" bardzo chętnie bym przeczytała. Zapisuję tytuł, by wkrótce sięgnąć po nią. Pozdrawiam.
Najbardziej zaciekawiła mnie pierwsza i ostatnia książka :)Pozdrawiam serdecznie!
Słyszałam o tej książce "Siostry z powstania". Mam nadzieję, że kiedyś ją przeczytam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń"Siostry z powstania" bardzo chętnie bym przeczytała. Zapisuję tytuł, by wkrótce sięgnąć po nią.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Najbardziej zaciekawiła mnie pierwsza i ostatnia książka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!