....Dzień Zaduszny
To Dni zadumy nad przemijaniem.
Gdy w innych krajach szaleje Halloween, my stoimy nad grobami naszych bliskich, znajomych....
Inni się straszą, my się modlimy.
I tak np. mojego tatę odwiedzam już 40 lat.... Odwiedzamy dziadków, babcie, wujków, ciotki, kuzynów.
Nie żyją już moje koleżanki, koledzy. Odwiedzamy teścia, moją bratową, sąsiadów....
I na pewno nie raz zastanawiamy się kto następny?
Pamiętam jak byłam mała, kiedy prawie nikt nie miał samochodu, wszyscy chodzili na nogach, wracało się z cmentarza już nocą. Starsi spotykali krewnych i znajomych z innych wiosek, my dzieci trochę się plątaliśmy między grobami i tak między pogawędkami a paciorkami zeszło do wieczora.
Pamiętam jaką atrakcją było wkładanie palcy do kolorowej parafiny, i nikt się o nas nie martwił że się oparzymy.....
Czy teraz pozwoliła bym moim dzieciom na taką zabawę? no na pewno NIE
jakoś czas wolniej płynął, nikt się nie śpieszył...
A do czego tak się śpieszymy? przecież do św. Piotra wszyscy zdążymy....
tylko nie wszyscy razem....
Byłam Basiu kochana na grobach i tak mi bardzo smutno jest bo najbardziej mi brakuje mojego Taty i wspaniałej przyhaciółki którą była moja Teściowa ech .... cóż dziś taki sam dzień jak wczorajszy wspomnienia buziaczki ci ślę Marii
OdpowiedzUsuńA zapomniałam dodać że słucham i oglądam teledysk z Papiezem naszym - Zapada Zmrok - buziaczki i więcej takich dobrych duszyszek jak ty ja i inne było aby nie było zawiści
UsuńPięknie to napisałaś :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za ten wpis.
OdpowiedzUsuńPodczas pogrzebów w naszym kościele jest zawsze wezwanie w modlitwie wiernych za tego kto pierwszy z obecnych zostanie wezwany do lepszego świata- bardzo to wymowne!
OdpowiedzUsuńŚpieszymy się wciąż i biegniemy bo wtedy łatwiej nam zapomnieć, że nie znamy dnia ani godziny!
OdpowiedzUsuńMasz rację:) Wszyscy zdążymy:) tylko oby nie prędko:)
OdpowiedzUsuńBasiu wczoraj na cmentarzu podczas Mszy Ksiądz w kazaniu powiedział między innymi dwa zdania które bardzo utkwiły mi w głowie
OdpowiedzUsuń1) cmentarz to miejsce, które bardzo dobrze znane i o dziwo bardzo mocno kochane bo tu spoczywają nasi...
2) Módlmy się ... oraz za tą Osobę która spośród nas zostanie jako pierwsza tutaj powołana
tak mi te słowa chodzą po głowie człowiek się nawet nie zastanawia że Ktoś z nas jako pierwszy odejdzie. Ja po przeżytym nowotworze zawsze rano mówię i kolejny dzień bliżej śmierci.
Kiedyś chodziłam 1 listopada na cmentarz 2 razy, rano, na groby bliskich i znajomych, drugi raz późną nocą, na stary cmentarz, wpatrywałam się w blasku palących się zniczy w groby osób mi nie znanych, na dłużej zatrzymywałam się przy pomnikach młodych, na których często były zdjęcia, próbując zgadnąć, co chcieliby mi powiedzieć ... Cmentarz w moim rodzinnym mieście, to stara nekropolia i chyba drugie miasto tam spoczywa ... a teraz, stojąc przy grobach myślę, jak biedna są moje dzieci, nie znały dziadków, tracą powoli innych, taka kolej rzeczy, ale smutno bardzo ...
OdpowiedzUsuńTęsknię co roku za Dniem Zmarłych, za Zaduszkami- wtedy jesteśmy wszyscy z naszym tatą , z wszystkich zakątków Polski zjeżdżamy się, aby pomodlić się, aby wspominać , aby być razem...
OdpowiedzUsuń"Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą"
Dziękuję za ten post, pozdrawiam