....pokaże słoneczniki.
Wymyśliłam sobie kiedyś "słonecznikową kuchnię"
Nastąpiło to szybciej niż się spodziewałam.
Sama zmiana koloru ścian juz stwarza wrażenie ciepełka.
Powoli w mojej kuchni zaczynają królować właśnie te kwiatki.
Zrobiłam sobie taką butelkę....
i słoiczek na kawkę....
becia b - dziękuję za życzenia, nieważne że spóźnione
Basiu - bez względu na sytuację, karteczki i nie tylko, będę tworzyć nadal, ponieważ to jest moja odskocznia od codzienności
Danusiu - bardzo spodobało mi się to zdanie..."i co tam że Mikołajowa..."
Masz racje. Marysia jest urocza i już tylko Ona mi mówi "mamusiu, ty jesteś taka piękniusia"
Bo "MIKOŁAJ" po tylu latach na ten temat już milczy...............
Bardzo wszystkim dziękuję za zrozumienie, komentarze i odwiedziny.
Pozdrawiam serdecznie.
.
To czas Mikołaja troszkę podkręcić ;-))) Kolejna piękna butelka :-))) Coraz bardziej nabieram chęci na renowację mojego słoiczka do kawy . Ja pomalowałam pokój na żółty ,słonecznikowy kolor :-)))
OdpowiedzUsuńPiękne słoneczniki:-) Troszkę ciepła wniosły w te wszystkie zimowe posty na blogach:-)))
OdpowiedzUsuńPozdrowionka:-)
Uwielbiam motyw słonecznikowy :))) Serwetka robiąca za słonecznik też mi wpadła w oko :))))
OdpowiedzUsuńśliczne są słoneczne motywy takie ciepłe a Twoje prace to już mistrzostwo świata:)
OdpowiedzUsuńśliczne są :)
OdpowiedzUsuńlubię motyw słoneczników :) dają namiastkę lata w tą paskudną pogodę :)
Kocham Basiu słoneczniki więc tym bardziej jestem zauroczona tą butelką a jeszcze jej kształt jestem pod wrażeniem bo ona jest piękna buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńJa tez lubię słoneczniki i maki , w tej technice to juz jesteś mistrzynia
OdpowiedzUsuńPiękne! Gdybym tak umiała... Moja kuchnia byłaby tulipanowa...;))
OdpowiedzUsuńBasiu, słoneczniki maja cudowną moc, a spod Twoich rąk wszystko wychodzi cudowne( nareszcie udało mi się dodać komentarz, mam fatalny komputer).
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś myślałam o słonecznikowej kuchni. Nawet miałam zakupione kwiatki do ozdoby, firankę ze słonecznikami i zegarek zrobiony techniką dekupażu. /ale potem jakoś tak się porobiło... Piękna butelka, na co ją przeznaczysz. A słoiczek na kawę to chcę taki sam :) Pozdrawia cieplutko.
OdpowiedzUsuńMoja przyjaciółka byłaby zachwycona..uwielbia słoneczniki...
OdpowiedzUsuńZdolna jesteś:)
Basiu nawet nie wiesz jak mi się podobaja twoje buteleczki :) A słoneczniki są takie optymistyczne,ja mam doniczke do kwiatów w słoneczniki,niestety kupiona ;)
OdpowiedzUsuńMnie też urzekły słoneczniki:) Twoje słonecznikowe słoiczki są super!
OdpowiedzUsuńBasiu... wszystko doszło szybciutko.. dziękuję;
OdpowiedzUsuńhm... a wiesz, że na datę popatrzyłam czy aby to nowy post a nie wiosenny ? hihi
piękna butelczyna
Basiu, rewelacja. Może kiedyś ... do kompletu ....
OdpowiedzUsuńMikołaja musisz podkręcić za brodę, niech się nie zapomina .....
Buziaki
Piękne są te słoiczki, uwielbiam wzór z słonecznikami, a w Twoim wykonaniu wyszły wyjątkowo pięknie! :) Ciepło pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFenomenalne :) przepiękne :)
OdpowiedzUsuń