Pisanki quilingowe nie są nowością. Są bardzo pracochłonne, ale bardzo lubię je robić.
Są z wydmuszek jaj kurzych.
Kurki szydełkowe, to też nie nowość, ale w okresie Wielkanocy, nie może ich zabraknąć.
Serweta z mojej szafy, którą zrobiłam wiele lat temu
A to już prezent od Janeczki.
Anioł w realu jest jeszcze piękniejszy, aniżeli na blogu u Janeczki.
Sama nie frywolitkuję, to biżuteria, którą otrzymałam, sprawiła mi niesamowitą radość.
Jeszcze raz Janeczko bardzo, bardzo dziękuję i mam nadzieję że nie była to ostatnia wymianka.
Muszę Wam powiedzieć, że po przeczytaniu komentarzy pod ostatnim postem, urosłam chyba 5 cm., a schudłam jeszcze więcej.....ha ha ha......
I naprawdę poczułam się piękna.......ha ha ha....
Ale z Was pleciugi...........
Przeczytałam tyle miłych słów, że mam nadzieję ze wszystko dobrze się ułoży. Wierzę, ze KTOŚ czuwa.
Tylko zawsze jakoś tak w trudnych sytuacjach boję się aby w to nie zwątpić.
Od czerwca tamtego roku, ciągle jest coś nie tak.....i myślałam że jak już ta 13 - stka się skończy to będzie lepiej. A tu z Nowym Rokiem nowe problemy.
I to jakoś tak jakby szły parami...........
Bardzo dziękuję za wszystkie miłe słowa i odwiedziny.
zdzisia10000, Kasia Michoń - witam wśród obserwatorów z blogera i Google+
Serwetka przepiękna, zakochałam się w niej. Jajka też mi się bardzo podobają a kurki są rozkoszne. Anioł zachwycający ale serwetka przoduje. pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWszystkie prace cudnie, łącznie z prezentem od Janeczki! Wykonanie mistrzowskie, a techniki bardzo precyzyjne, nic tylko chwalić!!!
OdpowiedzUsuńcuda wianki...będzie dobrze....
OdpowiedzUsuńPiękne wielkanocne prace :-))) Na aniołka też mam chrapkę :-)))
OdpowiedzUsuńi wcale się nie musiałaś tak czuć bo to jest prawda:)
OdpowiedzUsuńkocham te Twoje jajka jak i wszystkie Twoje robótki:)
a aniołek kolejny do strzeżenia :) i kolejny cudowny:)
piękne jaja , ale serwetka to mistrzostwo
OdpowiedzUsuńŚliczne jajeczka,a serwetka skarb-dawno nie widziałam takiej misternej pracy!!
OdpowiedzUsuńPiękne pisanki!!! Troszke trzeba było się nakręcić:)) Serwetę podziwiam!!!
OdpowiedzUsuńno tak to bywa że nieszczęścia chodzą parami ale życzę żeby wogle ich nie było, a z ozdobami to jest tak że są ozdoby jednego sezonu i te ponadczasowe, które zawsze będą zachwycać:) i do tych należą ozdoby szydełkowe uwielbiam je, choć kurek nie robię,,..pisanki też mi się podobają i wiem ile pracy trzeba w nie włożyć...
OdpowiedzUsuńBasiu i Ty i Janeczka cuda tworzycie, stałyście w dobrej kolejce po talenty. Zrób więcej tych jajeczek do sklepiku, bo takie piękne!!!!!!
OdpowiedzUsuńWszystkie prace piękne ale ta serwetka ... ponadczasowe cudo! Ja jeszcze nie zabrałam się za wielkanocne szydełkowanie.
OdpowiedzUsuńBasiu, teraz to już będzie tylko lepiej, bo ... Aniołki czuwają:)
Pozdrawiam.
Pisanki są po prostu bajeczne, aż oczy wychodzą, tak się napatrzeć nie mogę :) Gratuluję wspaniałego talentu! Podziwiam także kurki szydełkowe, misterna robota, ale efekt piękny! Pozdrawiam serdecznie, Monika
OdpowiedzUsuńWszystko Basiu śliczne i anioł od Janeczki również cudowny buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy zrobiłaś i dostałaś. Napatrzeć się nie można :)
OdpowiedzUsuńLata lecą, a serwetka nadal fantastyczna, Wielkanocnie już u Ciebie się zrobiło, bajecznie i kolorowo.
OdpowiedzUsuńUściski :)
jajeczkowe piekności
OdpowiedzUsuńPrzepięknie i bardzo świątecznie :)
OdpowiedzUsuńWszystkie prace piękne. Jajeczka bardzo urodziwe.
OdpowiedzUsuńPrezenciki przecudne :)
Same piękności i pisaneczki, kogucik i aniołek, cudne :)
OdpowiedzUsuń