Może być wszelaki, byle nie włóczka i nici do haftu.
Zgłaszam moją zdekupażowaną butelkę, ozdobioną sznurkiem. Często używam go, w takim właśnie celu.
Chciałam się jeszcze pochwalić jakie słodkości dostałam od Ewy.
Brałam udział w Jej candy i zgłosiłam się jako pierwsza, za co zostałam tak obficie obdarowana.
Oczywiście co słodkie, to ulotniło się natychmiast po otworzeniu koperty.
Ewa robi przepiękne kartki, zobaczcie na bloga, to się przekonacie.
Kochana, jeszcze raz Ci dziękuje.
Dziękuję, za komentarze i odwiedziny, nawet te przypadkowe.
Buteleczka jest śliczna:) Gratuluje wspaniałej wygranej:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńbutelki i butelki i butelki i butelki .....ciekawe czy chociaż jedna pełna mi sie trafi?????????????
OdpowiedzUsuńPiękna ta butelka :)
OdpowiedzUsuńButelka w sam raz na cytrynówkę :-))) Piękna :-))) Co do przesyłki to cieszę się,że się spodobała :-)))
OdpowiedzUsuńniesamowite te świąteczne kartki. jak ona to robi? :)))
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej!!
OdpowiedzUsuńButeleczka śliczna!
Fajna ta butelka :)! powodzenia w wyzwaniu!
OdpowiedzUsuńŚwietna buteleczka, na cytrynówkę ;).
OdpowiedzUsuńWitam w Szufladowym wyzwaniu.
Śliczna butelka - też mam tą serwetkę i od roku się zbieram, żeby zrobić butelkę na cytrynówkę, ale jakoś ciągle nie po drodze :)
OdpowiedzUsuń