....już robiłam.
Na tyle się spodobały, że dostałam zamówienie na dwa takie same komplety.
I jak to zwykle bywa, z rozpędu zrobiłam trzeci.
Jakiś czas temu umówiłyśmy się z Bożenką na wymianę.
Zachwycona Jej frywolitkowymi śnieżynkami, właśnie o nie poprosiłam.
Po otwarciu przesyłki, oniemiałam.
Nie dość, że gwiazdek otrzymałam aż 10, to jeszcze były prezenty dla Marysi.
Myszka jest tak cudna, że moja córeczka jest zachwycona.
Był jeszcze śliczniutki aniołeczek i inne drobiazgi.
Powiem szczerze, że ani u Bożenki, ani u mnie na blogu, zdjęcia absolutnie nie oddają uroku tym przepięknym pracom.
Bożenko, jeszcze raz z całego serca, jak tylko umiemy najpiękniej z Marysią - DZIĘKUJEMYYYYYYYY......
A wszystkim dziękuję za odwiedziny i komentarze.
Pozdrawiam
prezenty śliczne ale Twoje świeczniki cudne!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńCudne te świeczniki, a prezent milusi!
OdpowiedzUsuńCudowne świeczniki wręcz oniemiałam jak fajnie wyglądają - super udana wymianka !
OdpowiedzUsuńŚwieczniki prześliczne i nie dziwię się, że mają powodzenie !
OdpowiedzUsuńFrywolitki i prezenciki dla Marysi przeurocze.
Pozdrawiam.
prześliczne są te świeczniki , a prezentów gratuluję i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAdwentowe świeczniki są wyjątkowe, motyw pięknie rozmieszczony, wcale się nie dziwię, że ma "branie":)
OdpowiedzUsuńPięknie wszystkim dziękuję za miłe słowa. Rzeczywiście prezenty dostałam super, teraz trzymajcie kciuki, żeby Bożenka tez była zadowolona....
UsuńPiękne świeczniki :)
OdpowiedzUsuńTe świeczniki są prawdziwie adwentowe, cudne.
OdpowiedzUsuńA ja lubię robić niespodzianki, bawcie się wesoło przy pieczeniu gwiazdkowych pierniczków :)
Gorące uściski :)