wtorek, 21 października 2014

Kolejna zdekupażowana....

.....butelka.

Tym razem z motywem śliwki.
Jak najbardziej może być na śliwowice lub inną nalewkę.....












Bardzo dziękuję za pochlebne opinie na temat mojej skrzynki.
Cieszę się, że Wam się podoba.

Ten kosz również ze staroci, ale póki co, pozostał w oryginale.


Pozdrawiam serdecznie.
Każdy komentarz sprawia mi dużą radość, jak również mobilizuje do działania.
Dziękuję.

19 komentarzy:

  1. Twoje butelki są Twoim znakiem rozpoznawczym i są tak cudne, że nie mogę sobie odmówić, by jednej takiej ( w ramach wiesz czego ) nie zamówić :)
    A gwiazdeczki już się robią , spokojnie, to jednak troszkę potrwa :)
    Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Basiu ozdabiasz butelki super, skrzynia super, a koszyk na pewno będzie wielofunkcyjny pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo się ucieszyłam jak go zobaczyłam i nawet tak pomyślałam, czy nikomu się nie podoba?.....a może właśnie czekał na mnie

      Usuń
  3. koszyk masz Basieńko fajowy a butelka jest cudowna - rozumiem że na śliwowicę jakąś - uwielbiam śliwki a ten motyw wyszedł ci rewelacyjnie - buziaki slę Marii

    OdpowiedzUsuń
  4. Basiu ta butelka to prawdziwy HIT

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo, bardzo Wam dziękuję za milutkie komentarze.....

      Usuń
  5. Oj , teraz to i mnie by się przydała taka butelka na śliwowicę. Piękna. Basiu! gdzie Ty kupujesz takie śliczne serwetki? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ta serwetka jest akurat z jakiejś wymianki, ale wszystkie których mam nadmiar znajdują się w ramce "do sprzedania"

      Usuń
  6. Basiu perfekcyjnie radzisz sobie z każdą butelką:)
    już nie wiem która najładniejsza:):)
    Za każdym razem patrze i mówię oooooo taaaaa....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, a najśmieszniejsze jest to, że trunkowa nie jestem wogóle.
      Butelki przeważnie dostaję.

      Usuń
  7. Śliczna!!! A Twoje cieniowania to mistrzostwo świata!!! Chyba za milion lat mi taka nie wyjdzie, buuu...

    Pozdrawiam Ania

    http://zkolowrotkiemwsrodzwierzat.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  8. Basiu butelka cudo. Czasami mnie kusi by zabrać się i sprawdzić swoje siły ale nie mam pojecia czy dam radę. Tylko raz pod okiem znajomej robiłam wielkanocne jajko,a drugie dokończyłam sama w domu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, musisz próbować a na pewno sobie poradzisz.
      Mnie koleżanka pokazała na czym to polega tylko raz i potem już sama się uczyłam z lepszym lub gorszym skutkiem.
      Jeżeli będziesz miała pytania to służę pomocą.
      Uczyć się najlepiej {wg. mnie} jest na desce drewnianej, nawet takiej do krojenia.
      Jest płaska i dobrze się maluje

      Usuń