poniedziałek, 12 października 2015

Kolejne "wilki"...

...wykonane na zamówienie.


Jeszcze liście zielone i róże kwitną, a już sypnęło śniegiem.
Przecież nie ma jeszcze połowy października, a ja już tęsknię za ciepełkiem....




A to już mój wesoły przedszkolaczek....


Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny i komentarze.

18 komentarzy:

  1. Uśmiech Twojego przedszkolaka łagodzi wszystko , nawet ten śnieg, urocza córcia, a wilków masa pozdrawiam i słońca życzę Dusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. słoneczko znowu gdzieś uciekło i pada deszcz.....prawdziwa jesień.....

      Usuń
  2. Basiu, Twój Przedszkolaczek jest przecudny- to wielki SKARB!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. żeby ten SKARB nie był taki pyskaty......hi hi hi
      najważniejsze że zdrowy.....

      Usuń
  3. Moje Dziecię już dorosłe, ale jak patrzę na takie maluchy, to żal, że czas tak szybko leci:) Wilki cudowne... Pogody nie zazdroszczę... U mnie od rana słonecznie, choć zimno. A od godziny wzmaga się wiatrzysko.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moje starsze dziecię też już bardzo dorosłe, a na tego przedszkolaczka czekałam 19 lat.....

      Usuń
  4. Wilki piękne :-))) Córcia rośnie szybko :-)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten śnieg mnie przeraża-brrr/;-(
    Wilki świetne a córcia cudowna:-)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna wataha! a śniegiem i u nas posypało...:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jaka zadowolona,na pewno kocha chodzić do pszedszkola :) U mnie na szczęście brak śniegu ale i tak jest zimno.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, rzeczywiście bardzo lubi chodzić do szkoły.....żeby tylko się nie odmieniło w starszych klasach....

      Usuń
  8. Przeurocze te wilki, a przedszkolaczek bombowo ci pozuje.:)

    OdpowiedzUsuń
  9. a mówią że plaga dzików na podkarpaciu,jutro napiszą że wilków i będziemy wiedzieć u kogo sie zadomowiły

    OdpowiedzUsuń