czwartek, 18 stycznia 2018

By z katarem....

....było przyjemniej.

Chusteczniki zdekupażowane.
Dół bejcowany, całość wielokrotnie lakierowana.
Wszystkie już mają nowe domki.
Kataru nikomu nie życzę, ale mam nadzieję że choć trochę przyjemniej będzie z takim chustecznikiem w ten "smarkaty" czas













Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze


3 komentarze:

  1. Zawsze chciałam mieć takie szykowne pudełeczko na chusteczki . Pięknie wyszło .
    W nowym roku życzę wiele wspaniałych pomysłów i prac :*

    Gdybyś miała ochotę to serdecznie zapraszam Cię na bloga swojej Przyjaciółki , która również jak i Ty chwyta piękne obrazy w swój obiektyw i pisze posty płynące prosto z serca dla drugiego człowieka .

    ---> odnowionaja.blogspot.com

    Pozdrawiam bardzo serdecznie Sylwia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne chusteczniki!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń