Ja uwielbiam....
mało tego że lubię czytać, to jeszcze lubię JĄ mieć.
A jakie bardziej lubicie , nowe czy stare?
Przyznaję się, wszystkie. Każda ma swój urok.
Te stare mają jakby duszę, zawsze zastanawiam się ile osób ją już przeczytało, przez ile rąk przeszła...
Te pożółkłe kartki mają swoje piękno, swój urok...
A te nowe? pachną nowością, farbą drukarską i też mają w sobie takie "coś"
Uwielbiam Rodziewiczównę....niektóre wydania są starsze ode mnie
Mimo że stare, bardzo je sobie cenię...
Pozdrawiam
Też lubię stare książki z duszą, choć i nowe mają w sobie to coś, ten zapach farby drukarskiej... Żal, że biblioteka teraz zamknięta i nie można korzystać z akcji bookcrossing.
OdpowiedzUsuńJa mam wiele książek w domu, a ponieważ pracuję w bibliotece jestem dosłownie otoczona książkami. Uwielbiam wszystkie, i stare i nowe. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń