środa, 9 października 2013

Wydaje mi się.....

....że spartoliłam.
A miała być taka śliczna.....
Bardzo podobają mi się serwetki w stylu vintage. Więc zakupiłam, poukładałam sobie w głowie co i jak, i przystąpiłam do działania. Zawsze wycinam motywy z serwetek bardzo dokładnie. Nie jestem mistrzem cieniowania,  nie nakładam nastu warstw lakieru, ale w wycinaniu nikt mnie nie zagnie - powiem nieskromnie....ha...ha....ha...
I nagle nastąpił zamęt.....
Wycinać te dzieciątka - jakoś wydawało mi się źle
Naklejać serwetkę w całości - jakoś wydawało mi się źle....
Szło mi jakoś nie po drodze z tym co sobie wymyśliłam.
I zrobiłam jak zrobiłam. Wyrwałam motyw, nie umiałam domalować, za dużo chyba dałam kropek i w sumie efekt chyba marny. Ale nie chciałam już tego zdrapywać. Zostało jak jest.
Różyczki lekko pociągnęłam konturówką. Może komuś się spodoba.
Ale na błędach człowiek się uczy i chyba już wiem jak zrobię następną
Ale czy mi się uda? to się okaże.....











Dusia - witam serdecznie w gronie obserwatorów.

Madzik - koronka klockowa, to zupełnie inna bajka, aniżeli szydełko.
Wzór przypina się szpilkami do specjalnego wałka i przekłada się takie kołeczki, na które nawinięte są nici.
Na jednym z moich zdjęć widać o co chodzi, a resztę musisz szukać w necie.

Bardzo, bardzo Wam dziękuję za pochlebne i miłe słowa
Każdy komentarz duszę raduje i serce rośnie. Pozdrawiam i ściskam wszystkich którzy tu trafiają przypadkowo i tych którzy obserwują moje poczynania na bieżąco.

15 komentarzy:

  1. moim zdaniem wyszło pięknie :)
    mam pytanie :) jak się robi takie kropki? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. W żadnym wypadku się nie zgadzam ! Ten motyw przewija się przez wiele blogów i często jest własnie "walnięty" na skrzynkę i już...Twoja jest pięknie dopracowana te kropki i róże dodały głębi i klimatu ...ja jestem pod wrażeniem ! Uwielbiam wykończone ładnie skrzyneczki ! No super ! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja również jestem zachwycona skrzyneczką! jak dla mnie jest idealna!!!!!:) baaaardzo mi sie podoba, bardzo ładnie wyszły te kropeczki, może i ja się w końcu kiedyś nauczę je robić:-)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nie rozumiem tej warstwy samokrytyki... Skrzyneczka wg mnie wygląda wspaniale i już!

    OdpowiedzUsuń
  5. e tam Basiu..wyszła fajnie...choc może fakt za dużo gdzieniegdzie kropek.....ale jest ok!

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie Ci wyszła,a te kropki to znakomite wykończenia

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja się na tym nie znam - przyznaję, dla mnie jest piękna! Jednak Ty jako znawczyni przedmiotu wyobraziłaś sobie jaki cel chcesz osiągnąć. Ja też tak mam.To bardzo efektowna skrzyneczka!

    OdpowiedzUsuń
  8. Cała jest piękna, podziwiam przetarcia, cieniowania, kropeczki, a obrazek jest artystycznie wydarty i ładnie wkomponowany w całość. Bardzo mi się podoba :), jedynie zrezygnowałabym z objeżdżania róży konturówką.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nio nie wiem, chyba za bardzo się czepiasz. To co widać na zdjęciach wygląda bardzo ładnie:)

    ale domyślam się o co Ci chodzi, po prostu wymyśliłaś sobie to inaczej, a wyszło inaczej. Też tak czasem mam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zacznę od tego, że rewelacyjnie ozdobiłaś boki pudełeczka, przecierki i przejścia kolorów - cudo! :) A co do motywu, bez dramatyzowania. Ja sporadycznie coś wycinam, więc chylę czoła jeśli ktoś robi to z niezwykłą precyzją, z pietyzmem wycinająć każdy milimetr :) Tutaj wycinanie było zbędne, jedno co mogłabym podpowiedzieć, to zatarcie granicy między motywem a domalowaniem, poprzez wejście tymi "maziajami" które namalowałaś w rogach bardziej na motyw :) A różyczki sprawiły, że motyw większości z nas na pewno dobrze znany, zupełnie zmienił swoje oblicze :) Serdecznie pozdrawiam,Karolina.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie bądź taka ostra dla siebie! Pudełeczko jest rewelacyjne!!!
    Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie, nie spartoliłaś, wygląda pięknie to wyrwanie :) Ja wolę bez konturówki, ale to już rzecz gustu. W każdym razie motyw taki wyrwany super się wtapia w tło. I pięknie jest skrzyneczka pochlapana i postarzona :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Człowiek zawsze najbardziej krytyczny jest wobec siebie. W tym wypadku całkiem niepotrzebnie, skrzyneczka wyszła świetnie :)))

    OdpowiedzUsuń
  14. Skrzyneczka wyszła pięknie, gdy przeglądałam twój blog od razu wpadła mi w oko:)

    OdpowiedzUsuń