....Bożenka ufilcowała mój szal.
Kochana, jeszcze raz bardzo, bardzo dziękuję.
I tak przy okazji jakoś na wspominki mi się zebrało.....
Kiedy już minął letni sezon "kiermaszowy", lubię sobie tak zerknąć po domu tu i ówdzie.
Bo tak wogóle to bardzo lubię kiermasze czy festiwale rękodzieła.
Poznaję nowych ludzi i ich twórczość....
Naoglądam się cudnego rękodzieła.....
Ogólnie uwielbiam klimaty folkloru.
I tak w moim domku zamieszkały....
Aniołki Danusi....
Aniołek Aśki....
takie skrzynki maluje Gosia....
tak rzeźbi Marek....
a tak Andrzej....
taki bukiecik kwiatków z krepiny dostałam na pamiątkę wspólnego "kiermaszowania"
Mam nadzieje, ze jak minie zima
...znów będą kiermasze
...znów będzie rozbrzmiewać ludowa muzyka
...znów poznam nowych artystów
...i znów nowe pamiątki zamieszkają razem ze mną.
A tu moje aniołki, które też zamieszkają w czyimś domku....
Dziękuję za każdą chwilkę, którą spędzacie na moim blogu i za każde pozostawione słówko
To cudowne, że rękodzieło nie zginęło, że wciąż są ludzie, którzy wolą wytwór rąk człowieka niż maszyny! Piękne rzeczy pokazałaś i tyle aniołów! Bukiet kwiatów cudowny aż się chce powąchać:) Pozdrawiam gorąco:)))
OdpowiedzUsuńAnioły są super [ Twoje również] skrzyneczka ozdobiona świetnie , pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńJa też zbieram wszelkie anioły :-))) Piękne prace :-)))
OdpowiedzUsuńprzepiękne przedmioty...z duszą!
OdpowiedzUsuńa Twoje Aniołki urocze...te warkocze dodają im wiele wdzięku :)
pozdrawiam
O raju! Jakie piękne zdobycze :)) Aniołki są prześliczne.
OdpowiedzUsuńMiło wiedzieć, że jeszcze organizowane są kiermasze rękodzieła.
ja tez bardzo lubię kiermasze..Basiu już od 6 grudnia Rzeszów....wekend w wekend....
OdpowiedzUsuńŚłiczne aniołki!!!!
OdpowiedzUsuńPrzepięknie Basiu wydziergałaś aniołeczki.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLudzie z pasją , piękne twory , a aniołeczki Twoje cudne!
OdpowiedzUsuńszal jet śliczny
OdpowiedzUsuńTwoimi aniołkami jestem zachwycona:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńwszystko absolutnie świetne i piękne! :) Aniołki cudowne :)
OdpowiedzUsuń