niedziela, 26 maja 2013

Letni czas...

...to miedzy innymi czas folkloru, imprez i kiermaszy.
Mam nadzieje, że będę brała w nich udział. Należy więc się troszkę przygotować.
Za tydzień wybieram się do Sanoka. A może uda mi się kogoś spotkać i poznać z blogowego świata?
Szukajcie mnie, będzie mi bardzo miło.

Serwetki, klej, bejca, farba, kilka warstw lakieru , trochę mojej pracy i powstały takie oto skrzyneczki.














Buziaki za odwiedziny i komentarze.

13 komentarzy:

  1. Słodkie :) zwłaszcza ta z kicią

    OdpowiedzUsuń
  2. Slodkie landrynki na dobry humor:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczne! a co tam Basiu w Sanoku będzie?

    OdpowiedzUsuń
  4. Pudełeczka rewelacyjne. Życzę udanych kiermaszy. Pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  5. przygotowania do kiermaszy widzę idą pełną parą

    OdpowiedzUsuń
  6. piękne szkatułki....Sanok...kieyś tam byłam toć to istne południe Polski...ale te widoki....udanego kiermaszu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne!
    Myślę, że wszystkie szybko znajdą nowych właścicieli.

    OdpowiedzUsuń
  8. nok to śliczne miasto byłam tam kilka razy w życiu Ty Basieńko mieszkasz w pięknym miejscu i otoczona jesteś wspaniałymi miastami :)
    Pozdrowionka dla Marysi :)

    OdpowiedzUsuń
  9. słodkie są te te pudełeczka! świetne kropeczki, super starannie najklejony motyw i jak pięknie błyszczą! aż miło popatrzeć :))) powodzenia na kiermaszu!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny decoupage, oglądam i oglądam i podziwiam:)

    OdpowiedzUsuń